„A co, jeśli oni nadal tam są uwięzieni we własnym ciele?”
— Sam podczas swojej ostatniej rozmowy z Ellie w wieży radiowej.
Sam jest postacią występującą w The Last of Us. Ma trzynaście lat. Ocalały z Hartford. Młodszy brat Henry'ego. Urodził się siedem lat po wybuchu infekcji grzyba Cordyceps którym został zainfekowany przez ugryzienie w nogę.
Głosu użyczył mu Nadji Jeter. W polskiej wersji Jakub Mróz.
Biografia[]
Sam urodził się między 2019 a 2020 rokiem. On i jego brat mieszkali w strefie kwarantanny w Hartfort, dopóki wojsko nie opuściło strefy. Ich bezpieczeństwo nie było już gwarantowane. Wraz z grupą ocalałych przeniósł się w poszukiwaniu bezpiecznego schronienia. Zamiarem grupy było spotkanie się z Świetlikami na zachodzie. Na sugestię któregoś z ocalałych postanowili udać się do Pittsburghu w znalezieniu zapasów żywności. Ich grupa rozprasza się gdyż w mieście zostali zaatakowani przez Łowców, którzy przejęli miasto. Przed rozdzieleniem, wszyscy zgodzili się aby spotkać się w opuszczonej wieży radiowej na obrzeżach miasta.
Wydarzenia w The Last of Us[]
Sam został u boku swojego brata. Udało im się uniknąć wykrycia, ukrywając się budynku biurowym. Kiedy jego brat został obezwładniony przez Joela, Sam wymierzył broń na niego, wzywając Ellie aby zatrzymać Joela. Nie był zdecydowany, dopóki Henry nie powiedział do niego " To nie są bandziory. Opuść broń". Kiedy Joel i Ellie zgodzili się z nimi współpracować, aby wydostać się z miasta, Sam przeprasza Ellie że chciał zastrzelić Joela. Ellie jednak odrzuca przeprosiny, mówiąc, że zrobiła by to samo, gdyby zamienili się miejscami. Sam i Henry prowadzą ich na dół budynku do sklepu zabawkami. W tej samej chwili obok sklepu przejeżdża opancerzony samochód. Jak Henry zaczyna wyjaśniać Joelowi sytuację, Sam bawi się robotem-zabawką. Henry przypomina mu, że biorą tylko to co niezbędne. Sfrustrowany upuszcza zabawkę i idzie do innego budynku. Pyta się Ellie o jej wiek. Odpowiada mu, że ma czternaście lat. Kiedy Ellie pyta go o to samo szybko odpowiada że też ma czternaście lat. Henry żartobliwie pyta się go, czy na pewno ma czternaście lat. Na to pytanie odpowiada że ma prawie czternaście. W biurze Sam i Ellie zajadają się jagodami. W nocy wychodzą z biura. Sam i Ellie zachowują dystans kiedy to Joel i Henry zabijają bandytów. Kiedy już im się to udaje otwierają bramę i podchodzą do ciężarówki. Pierwszy wchodzi Henry. W tym samym czasie inni bandyci próbują otworzyć bramę samochodem pancernym. Po chwili wchodzi Sam. Pomaga z Henrym wciągnąć Ellie. W tym samym momencie samochód prawie przebił się przez bramę. Spanikowany Henry przeprasza Joela i ucieka. Choć Sam jest zszokowany decyzją brata, idzie w jego ślady.
Gdzieś koło mostu Sam dostrzega Joela i Ellie. Ratują ich od pewnej śmierci. Gdy się budzą Ellie przebacza im. Jednak gdy Joel tylko odzyskał przytomność ruszył w kierunku Henry'ego. Popchnął go tak mocno, że Henry stracić równowagę. Sam przygotowuje się do ataku na Joela, Henry jednak kazał mu się odsunąć. Henry tłumaczył że gdyby po nich wrócił, naraziłby Sama. Po krótkiej chwili Joel ustępuje. Sam kuca koło niego. Henry przekonuje go że wszystko jest w porządku. Sam pomaga mu wstać. Wszyscy zaczęli szukać drogi do wieży radiowej. Po chwili znajdują kanał ściekowy. Kiedy idą dalej znajdują ciała ocalałych, którzy próbowali żyć w kanałach. Sam i inni udają się pod drzwi. Kiedy Joel je otwiera, uruchamiają alarm, który przywołuje klikaczy. Henry i Ellie zostali oddzieleni od Joela i Sama. Po ciężkim starciu Joelowi i Samowi udaje się dołączyć do Ellie i Henry'ego. Zainfekowani biegną tuż za nimi. Udało im się zabarykadować drzwi, jednak przejście zostało zablokowane z drugiej strony. Sam wślizgnął się po otwór w ścianie. Ignoruje żądania swego brata i mówi mu, że próbuje ich stąd wyciągnąć. Dostają się na sam szczyt kanalizacji, jednak drzwi wyjściowe są zamknięte. Sam i Ellie wydostają się na zewnątrz próbując otworzyć drzwi, w czasie gdy Joel i Henry walczą z zainfekowanymi. W końcu udało im się je otworzyć. Sam zauważa napis na ścianie ostrzegający, że w środku są zainfekowani. Na przedmieściach Sam pyta Ellie jak się poznała poznała z Joelem. Ona odpowiada mu, że odprowadza ją do Świetlików. W pobliżu obrzeży dzielnicy zostali zaatakowani przez "szalonego" snajpera. Podczas gdy Sam, Henry i Ellie odwracają uwagę, Joel dostaje się do snajpera i zabija go. Po chwili atakuje ich większa grupa Łowców. Podczas gdy ukrywają się za autem, Joel strzela do nich ze snajperki. Kiedy już mu się to udało, nadjechał pojazd pancerny. Joel go niszczy, kiedy z pojazdu wychyla się Łowca z Koktajlem Mołotowa. Po chwili wytchnienia atakuje ich horda zarażonych. Sam zostaje ugryziony w lewą łydkę przez klikacza, jednak nie mówi o tym innym. Kiedy zainfekowani nadbiegają ze wszystkich stron, grupa ucieka do wieży radiowej. Wieczorem kiedy Henry i Joel rozmawiają ze sobą, Ellie przychodzi do Sama. Kiedy go pyta co robi, szybko odpowiada że przegląda zapasy żywnościowe. Po krótkiej chwili Sam podchodzi do okna unikając rozmowy. Kiedy Ellie już podchodzi do drzwi chcąc wyjść, Sam pyta ją, dlaczego ona nigdy się nie boi. Ellie dziwi się, o co mu chodzi. Kiedy pyta się czego się boi, Ellie po chwili namysłu odpowiada, że boi się skorpionów. Zrezygnowany odwraca się z powrotem. Po chwili Ellie dodaje, że boi się samotności. Sam wyznaje, że boi się zarażonych. Pyta się Ellie czy wierzy w życie pozagrobowe. Oboje mówią, że nie wierzą. Przed wyjściem Ellie wręcza Samowi robota-zabawkę, którego widział w Pittsburghu. Ostrzega go, żeby nie pokazywał go Henry'emu inaczej może go zabrać. Kiedy Ellie wychodzi, Sam rzuca robota na podłogę i siada. Podwija nogawkę, pod którą widnieje ugryzienie. Rano kiedy Ellie wchodzi do jego pokoju, Sam zaczyna ulegać grzybowi. Ellie zaczyna uciekać do Joela i Henry'ego, lecz Sam dopada ją przed drzwiami. Joel próbował strzelić do Sama, jednak Henry uprzedził go strzelając z własnego pistoletu prosto w głowę Sama. Henry z żalu popełnia samobójstwo. Sam i Henry zostali pochowani w nieznanym miejscu. Ellie chciała zostawić na jego grobie robota-zabawkę, jednak zapomniała o tym i zamiast tego posiada po nim tylko wspomnienie.
Bronie[]
Pistolet 9 mm - Sam miał go, kiedy Joel zaatakował Henry'ego. Tuż po wydarzeniu oddał broń bratu.
Ciekawostki[]
- Tak samo jak Ellie, nie miał okazji nauczyć się pływać.
- Mówi Ellie, że nie wierzy w życie pozagrobowe. Bardzo prawdopodobne, że jest ateistą.
- Istnieje opcja rozmowy później, w stanie Wyoming, Joel znajdzie mały grób z misiem na nim i Ellie pamięta, że zapomniała umieścić "głupiego robota" na jego grobie, Joel mówi jej, aby zostawić przeszłość.
- Później w epilogu, Ellie wspomina Sama, kiedy odnosi się do ludzi, którzy zostali zarażeni i umarli.